piątek, 29 października 2010

Dlaczego jest nam zimno po wyjsciu z wanny?

Zawsze, gdy wychodzimy spod prysznica odczuwamy chłód. To samo zjawisko obserwujemy po kąpieli w wannie czy jeziorze. To tak oczywiste, że mało kto z nas zastanawia się dlaczego tak jest. A wszystko jak zwykle jest winą chemii i fizyki.

Pierwszą czynnością po udanej kąpieli, jest wytarcie mokrego ciała w ręcznik. Jak łatwo się domyślić, nie jest to najbardziej skuteczna metoda suszenia. Na skórze zostają małe krople wody, które muszą z niej odparować. Jednak żeby przeanalizować ten proces, musielibyśmy się najpierw zastanowić czym on w ogóle jest i na jakich prawach się opiera. Wyobraźmy sobie szklankę wody. Gdybyśmy chcieli ją odparować, musielibyśmy podgrzać naczynie, a co za tym idzie – dodać ciepła do cieczy, czyli inaczej mówiąc energii. Wracając do naszej wilgotnej skóry. Woda, która musi odparować z naszego ciała, potrzebuje do tego celu energii. Jeśli nie może pobrać jej z otoczenia, musi posłużyć się tą z naszego ciała.

czwartek, 7 października 2010

Bromek potasu

Zabawna substancja – bromek potasu. Pozornie zwyczajna, nawet trochę podobna do soli kuchennej. Białe, jednolite kryształki. Jednak każdy mężczyzna wolałby trzymać się od niej najdalej jak się da. Dlaczego? A to przez osobliwe funkcje tego specyfiku. Bromek potasu, oprócz tego, że działa uspokajająco, bardzo szybko i skutecznie blokuje receptory znajdujące się w jądrach, które są odpowiedzialne za produkcje testosteronu. Brak tego hormonu powoduje natomiast zatrzymanie popędu płciowego u mężczyzn. Krążą pogłoski, że pewnego czasu był dodawany, w wyżej wymienionym celu, do napojów w jednostkach wojskowych. A teraz gwóźdź programu. Brom nie jest często występującym pierwiastkiem w przyrodzie. Jednak jeśli już występuje, to nigdy w stanie wolnym. Najczęściej jako bromek sodu lub… potasu. Najwięcej jest go w oceanach, jako zanieczyszczenia piasku i soli, a także w wodzie morskiej. Zostaje nam rozważyć, dlaczego dziewczyny, na romantyczne wakacje ze swoim chłopakiem przeważnie wybierają morze?

środa, 6 października 2010

Krótka historia piżamy

Piżama (ang. pajamas, fr. pyjama) w swoich początkach była strojem dziennym. Noszono ją w Indiach, skąd w XVII zawędrowała do Europy. Noszona głównie przez mężczyzn, ale także przez kobiety, była stosowana jako przewiewny ubiór na upalne dni.

Dopiero w XX wieku zaczęto jej używać jako stroju nocnego, ale nie wyłącznie. Była także modna jako strój plażowy (lansowany przez Coco Chanel) a także jako kreacja wieczorowa na przyjęcia. Dopiero od czasów II wojny jej przeznaczenie jest tożsame z obecnym. W ten sposób piżama wyparła używanie do snu koszul nocnych, które teraz noszą wyłącznie kobiety.

Strój nocny nie zawsze, przynajmniej w Polsce, różnił się od stroju dziennego. Zazwyczaj sypiano po prostu w bieliźnie, której zresztą nie zdejmowano bez potrzeby. Potrzeba taka zaś następowała rzadko. W średniowieczu tylko niektóre stany miały zwyczaj brania kąpieli, na przykład kapłani mieli zalecenie, żeby myć się "przynajmniej raz w miesiącu i na Wielkanoc, ale nie w Adwencie ani Wielkim Poście". Jan Chryzostom Pasek, szlachcic spisujący swoje pamiętniki z podróży po XVII-wiecznej północnej Europie, nie krył w nich swojego oburzenia dla zwyczajów holenderskich kobiet, które ośmielają się spać nago lub odsłaniać wdzięki przed mężczyznami.

W Polsce, ze względu na klimat, kładziono się spać w kilku warstwach odzienia. Mogły to być np. kalesony, długa płócienna suknia, szlafrok przewiązany pasem i szlafmyca, czyli czapka do spania. Taki strój z pewnością nie pozwalał zmarznąć, ale miał by też oczywiste minusy użytkowe, biorąc pod uwagę sprawy fizjologii. Dlatego majtki, kalesony, nie były zaszywane w kroczu, dzięki czemu nie trzeba było ich zdejmować. Także koszule nocne, tzw "koszule małżeńskie", miały wynalazek w postaci otworów w intymnych miejscach. Pozwalały one pruderyjnym parom odbywać stosunek seksualny bez narażenia się na widok czy dotyk nagiego ciała współmałżonka. Otwór w tego typu koszuli damskiej był otoczony dyskretnym haftem, a nawet wyszytymi pobożnymi sentencjami typu "Bóg tak chciał", lub literami "JMJ" (Jezus, Maryja, Józef). Klapka męskiej koszuli, w postaci mostu zwodzonego była zapinana na guziki.

Koszule nocne dla mężczyzn nadal są produkowane, choć zdecydowanie przegrały konkurencję z piżamami. Nie wyszła z mody natomiast polska pruderyjność. Jak podaje TNS OBOP, blisko 60% Polaków nigdy nie ogląda swoich małżonków nago.

piątek, 1 października 2010

Słowa trudne i mniej znane

Studenci maja ten przywilej, że cały czas poznają nowe, niejednokrotnie kosmicznie trudne słowa. Przychodzi jednak moment, kiedy wszystkie te trudne słowa trzeba zapamiętać (co odważniejsi nazywają go SESJĄ). I wtedy zaczyna się problem. Bo jak zapamiętać, który z danych procesów nazywamy polaryzacją, a który polaryzowalnością? Jak rozróżnić adsorpcję od absorpcji, adhezje od kohezji i izotopy od izotropów?

Słowa z przedrostkiem ,,ad-’’ zrozumiałam już dawno, bo skoro z angielskiego ,,add ’’ znaczy dodawać, to musi dziać się na powierzchni (trudno byłoby dodawać od środka). Tak samo jak ,,endo-‘’ czyli do środka, co sprawdza się przy rozróżnieniu reakcji endotermicznych (pobierających ciepło) od egzotermicznych (oddających ciepło). Ostatnio miałam problem z zapamiętaniem które wielkości są intensywne, a które ekstensywne. Jedne zależą bowiem od masy, drugie nie. Rozwiązanie jest banalnie proste. Oczywiście, że to wielkości ekstensywne zależą od masy. To tak jak z dziewczynami. Gdyby mniej ważyły, nie musiałybybyć EKS... (: