Dlaczego szampony, bez względu na pierwotny kolor w butelce, zawsze pienią się na biało? Dlaczego lejąc piwo nie otrzymujemy piany w kolorze odcieni brązu? I czy da się zrobić kolorową pianę?
By odpowiedzieć sobie na te pytania, powinniśmy najpierw zastanowić się czym jest piana i co wiemy na jej temat. Po pierwsze, jaki ma stan skupienia? Nie wygląda jak ciecz, gaz ani tym bardziej ciało stałe. Tak naprawdę nie jest żadnym z nich. To koloid, czyli zawiesiną gazu w cieczy. Możemy wyobrazić to sobie jako ciecz, pomiędzy cząsteczki której wpychają się pęcherzyki powietrza. Temu zjawisku piana zawdzięcza swoją objętość. Im większe stężenie powietrza w cieczy, tym większa objętość piany.
Wyobraźmy sobie dużą mydlaną bańkę, jakimi bawią się dzieci. To nic innego jak tylko powietrze otoczone cieniutką warstwą wody. Na powierzchni błonki zachodzi zjawisko interferencji światła. Promienie świetlne padają na bańkę i odbijając się pod różnymi kątami zachodzą na siebie. Różne długości fal, które się wówczas tworzą, dają w efekcie różne barwy, widoczne w postaci wielobarwnej tęczy na poszczególnych fragmentach bańki. W rzeczywistości jednak bańka ta jest przezroczysta. Ten sam efekt dotyczy piany, z tą różnicą, że jest ona zbiorem takich malutkich, przezroczystych baniek. Jednak ich duże nagromadzenie powoduje złudzenie optyczne, że piana ma biały kolor.
A co do koloru szamponu czy płynu do kąpieli… To oczywiście skutek dodania różnego rodzaju pigmentów do płynu. W samej cieszy, gdzie cząstki są blisko siebie jest on doskonale widoczny, jednak ścianki naszych baniek są zbyt cienkie, by barwnik mógł je w sposób zauważalny zabarwić.
By odpowiedzieć sobie na te pytania, powinniśmy najpierw zastanowić się czym jest piana i co wiemy na jej temat. Po pierwsze, jaki ma stan skupienia? Nie wygląda jak ciecz, gaz ani tym bardziej ciało stałe. Tak naprawdę nie jest żadnym z nich. To koloid, czyli zawiesiną gazu w cieczy. Możemy wyobrazić to sobie jako ciecz, pomiędzy cząsteczki której wpychają się pęcherzyki powietrza. Temu zjawisku piana zawdzięcza swoją objętość. Im większe stężenie powietrza w cieczy, tym większa objętość piany.
Wyobraźmy sobie dużą mydlaną bańkę, jakimi bawią się dzieci. To nic innego jak tylko powietrze otoczone cieniutką warstwą wody. Na powierzchni błonki zachodzi zjawisko interferencji światła. Promienie świetlne padają na bańkę i odbijając się pod różnymi kątami zachodzą na siebie. Różne długości fal, które się wówczas tworzą, dają w efekcie różne barwy, widoczne w postaci wielobarwnej tęczy na poszczególnych fragmentach bańki. W rzeczywistości jednak bańka ta jest przezroczysta. Ten sam efekt dotyczy piany, z tą różnicą, że jest ona zbiorem takich malutkich, przezroczystych baniek. Jednak ich duże nagromadzenie powoduje złudzenie optyczne, że piana ma biały kolor.
A co do koloru szamponu czy płynu do kąpieli… To oczywiście skutek dodania różnego rodzaju pigmentów do płynu. W samej cieszy, gdzie cząstki są blisko siebie jest on doskonale widoczny, jednak ścianki naszych baniek są zbyt cienkie, by barwnik mógł je w sposób zauważalny zabarwić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz