Zawsze, gdy wychodzimy spod prysznica odczuwamy chłód. To samo zjawisko obserwujemy po kąpieli w wannie czy jeziorze. To tak oczywiste, że mało kto z nas zastanawia się dlaczego tak jest. A wszystko jak zwykle jest winą chemii i fizyki.
Pierwszą czynnością po udanej kąpieli, jest wytarcie mokrego ciała w ręcznik. Jak łatwo się domyślić, nie jest to najbardziej skuteczna metoda suszenia. Na skórze zostają małe krople wody, które muszą z niej odparować. Jednak żeby przeanalizować ten proces, musielibyśmy się najpierw zastanowić czym on w ogóle jest i na jakich prawach się opiera. Wyobraźmy sobie szklankę wody. Gdybyśmy chcieli ją odparować, musielibyśmy podgrzać naczynie, a co za tym idzie – dodać ciepła do cieczy, czyli inaczej mówiąc energii. Wracając do naszej wilgotnej skóry. Woda, która musi odparować z naszego ciała, potrzebuje do tego celu energii. Jeśli nie może pobrać jej z otoczenia, musi posłużyć się tą z naszego ciała.
Pierwszą czynnością po udanej kąpieli, jest wytarcie mokrego ciała w ręcznik. Jak łatwo się domyślić, nie jest to najbardziej skuteczna metoda suszenia. Na skórze zostają małe krople wody, które muszą z niej odparować. Jednak żeby przeanalizować ten proces, musielibyśmy się najpierw zastanowić czym on w ogóle jest i na jakich prawach się opiera. Wyobraźmy sobie szklankę wody. Gdybyśmy chcieli ją odparować, musielibyśmy podgrzać naczynie, a co za tym idzie – dodać ciepła do cieczy, czyli inaczej mówiąc energii. Wracając do naszej wilgotnej skóry. Woda, która musi odparować z naszego ciała, potrzebuje do tego celu energii. Jeśli nie może pobrać jej z otoczenia, musi posłużyć się tą z naszego ciała.
masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńKurcze, a już myślałam, że powiesz jak się uchronić przed tym zimnem ;) Czyli pozostaje opatulenie się ciepłym ręcznikiem w oczekiwaniu, że ciało się dostatecznie rozgrzeje :P
OdpowiedzUsuńja lubie polozyc recznik na cieple kaloryfery a potem sie wytrzec :D ogólnie, to świetny blog :) wpadnij do mnie i obserwuj, jeśli blog Ci się podoba :) :*
OdpowiedzUsuńFajny flog :) Brakuje takich :))
OdpowiedzUsuńNie wiedziałem, że krople wody są tak francowate, że zabierają nam energię po wyjściu spod prysznica :))
Dokładnie, miło cie poczytać. Pozdrowienia i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńMoże jestem odmienna, ale mi po wyjściu spod prysznica czy z wanny jest gorąco, czasami wręcz duszno..
OdpowiedzUsuń